A Ty? Chronisz się przed słońcem? #letniczas

Ochrona przed szkodliwym promieniowaniem słonecznym to dla naszego zdrowia bardzo ważna sprawa. Niestety, w dalszym ciągu poświęca się jej zbyt mało uwagi. Czynimy to najczęściej latem, kiedy tematy związane z kremami i filtrami przeciwsłonecznymi zyskują na popularności. Tworzy to mylne wrażenie, jakoby ochrona przed słońcem była istotna jedynie w cieplejszych porach roku. W niniejszym artykule opowiem Wam zatem o filtrach przeciwsłonecznych, zarówno fizycznych jak i chemicznych. Pokażę także, że ochronę przed szkodliwym promieniowaniem UV często stosujemy nieświadomie. Zapraszam do lektury, po której promieniowanie nie będzie już dla Was zagrożeniem!

Filtry przeciwsłoneczne w kosmetykach – jakie są ich rodzaje i gdzie je znaleźć

Oszczędzę Wam konieczności czytania encyklopedycznych definicji filtrów. Skoncentruję się za to na konkretnych, jasnych i prostych informacjach. Zrozumiałych i skutecznych. Takich, do których w razie potrzeby, będziecie mogły wracać. Specjalnie dla Was stworzyłam również prostą grafikę, która w zrozumiały sposób zobrazuje Wam w jaki sposób działają filtry przeciwsłoneczne.

Przenikanie promieniowania UV – różnice między filtrami chemicznymi a fizycznymi

Filtr fizyczny jest to substancja, którą nakładamy prosto na naszą skórę. Jej właściwości sprawiają, że padające na nią promieniowanie słoneczne jest odbijane i rozpraszane. Nie dochodzi dzięki temu do przenikania szkodliwego promieniowania UV do naskórka i dalej, w głąb skóry. Aby dobrze zilustrować sposób działania filtra fizycznego, możemy porównać go do lusterka, od którego odbijają się promienie słońca.

Filtr chemiczny, podobnie jak fizyczny, również nanosimy bezpośrednio na skórę. Istnieje jednak zasadnicza różnica w działaniu pomiędzy tymi dwoma rodzajami ochrony. Otóż filtr chemiczny nie odbija, lecz zbiera i magazynuje promieniowanie.

Czy filtry powodują bielenie skóry? Które z nich są za to odpowiedzialne?

Bielenie jest to efekt, z którym mamy do czynienia, gdy mocny strumień światła odbija się od powierzchni, którą napotyka na swej drodze. W naszym przypadku jest to skóra pokryta filtrem fizycznym. Bielenie skóry powodują kosmetyki (podkłady, bazy, kremy) zawierające jedne z najbardziej popularnych składników: dwutlenek tytanu (titanium dioxide) oraz tlenek cynku(zinc oxide). Efekt bielenia jest tym mocniejszy im wyższy jest faktor SPF (wartość określająca zdolność ochrony przeciwsłonecznej danego preparatu). Filtry fizyczne stosowane są także w produktach mineralnych, takich jak podkłady, pudry czy korektory, stąd ich inna nazwa: filtry mineralne. Ponieważ mają działanie łagodzące doskonale nadają się do stosowania przy cerach wrażliwych, alergicznych, trądzikowych. O ich użyteczności dla cer problematycznych pisałam już dla Was w artykule poświęconym kosmetykom mineralnym.

W skład filtrów chemicznych wchodzą substancje syntetyczne. Najczęściej są to pochodne kwasu salicylowego, kwasu PABA, pochodne kamfory. Przy używaniu tego typu filtrów istnieje zatem większe ryzyko wystąpienia reakcji alergicznych i zapychania.

Oprócz wymienionych przeze mnie wyżej filtrów fizycznych i chemicznych znajdziemy także inną ich kategorię, a mianowicie filtry naturalne. Występują one w różnego rodzaju masłach i olejach (na przykład w oleju z pestek marchwi, oleju konopnym, oleju z nasion malin, oleju z awokado). Wartość SPF różni się w nich jednak znacznie, a wynika to ze sposobu w jaki produkowany i obrabiany jest dany olej. Wartości ochronne znajdują się w rodzajach olejów niepoddawanych procesowi rafinacji.

Siłę filtra określa współczynnik SPF. Im wyższa jest jego wartość, tym czas działania ochrony danego filtra jest dłuższy. Faktor SPF informuje nas wprost o czasie jaki możemy bezpiecznie przebywać na słońcu po zastosowaniu danego preparatu.

Czy filtrów należy używać jedynie latem?

Mimo, iż taki sposób stosowania ochrony przed szkodliwym promieniowaniem UV jest najbardziej powszechny i często wydaje nam się właściwy, odpowiedź jest jednak inna. Filtry ochronne warto stosować przez cały rok. Jedną ze stron promieniowania słonecznego jest jego niewątpliwie pozytywny wpływ, choćby w postaci udziału w produkcji witaminy D w naszych organizmach, dostarczania nam przyjemnego uczucia ciepła czy pięknej opalenizny. Drugą stroną medalu są jednak negatywne efekty jego wpływu, często widoczne gołym okiem. Do tej kategorii możemy zaliczyć wszelkiego rodzaju oparzenia czy przebarwienia skóry. Promieniowanie słoneczne wpływa także na powstanie stresu oksydacyjnego i wielu chorób. Jednymi z najpoważniejszych są z pewnością choroby nowotworowe.

Oprócz stosowania specjalistycznych produktów z filtrem stworzonych do ochrony przed promieniowaniem UV, warto zadbać także o mniej oczywiste sposoby zabezpieczania się przed zgubnym wpływem słońca. Jednym z nich jest używanie w codziennym makijażu produktów kolorowych, które wyróżniają się właściwościami ochronnymi. Tego typu własności posiadają między innymi produkty mineralne. Często poruszam ich temat w innych artykułach. Z reguły są to artykuły sypkie lub prasowane, lecz nie tylko. Do tej kategorii możemy zaliczyć także podkłady wyróżniające się lekką, kremową konsystencją, a także szminki i cienie.

 

Dodaj komentarz