O depilacji słów kilka

Wiosenny okres to czas, kiedy powoli myślimy o nadchodzącym lecie i przygotowujemy się na nie. Wyciągamy z wnętrza szafy pakunki z letnimi ubraniami. Krótkie spodenki, sukienki, stroje kąpielowe kojarzą się z urlopem, wysoką temperaturą i słonecznymi kąpielami. Kiedy wkładamy coraz bardziej odsłonięte części garderoby musimy pamiętać o dokładnym usunięciu  niechcianego owłosienia z okolic pach, nóg czy bikini. Jest to estetyczne i higieniczne, ponieważ ciało się mniej poci. Nasze nogi nie drapią też nikogo w czasie snu. Nie chcemy przecież nikogo straszyć swoimi zarośniętymi podczas zimy pachami czy nogami.

Temat depilacji nie jest najchętniej poruszanym wśród kobiet. Niezależnie, czy rozmowa toczy się w kawiarni wśród koleżanek czy w Internecie na forum kobiecym. A przecież jest to temat bardzo ważny, ponieważ dotyczy nie tylko kobiet dojrzałych, lecz i nastolatek. Młodych kobiet wchodzących dopiero w okres dojrzewania. O owłosieniu się nie rozmawia, chociaż wiadomo, że każdy się go pozbywa i jednocześnie każdy go ma. Niedawno odkryłam coś efektywnego. Dlatego postanowiłam się tym podzielić, aby i inni mogli na tym skorzystać. Może ta metoda zachęci kogoś do przetestowania i depilacja depilatorem stanie się dla kogoś lepszą opcją? Impulsem do tego wpisu jest fakt, że zaczęłam regularnie używać depilatora. Oswoiłam teoretyczną bestię.

Depilator Braun Silk Epil 9 Skin Spa – 9961V

To pierwsze tego typu urządzenie, które na stałe zagościło w mojej łazience. Maszynki jednorazowe? Wosk? Używałam ich wszystkich, jednak po pewnym czasie każdą z tych metod porzucałam na poczet nowej. Każda z nich miała minusy, na które nie chciałam się zgadzać. Przede wszystkim nie dawały zadowalających rezultatów. Albo depilacja była zbyt bolesna albo efekt był krótkotrwały. Codzienne depilowanie się maszynką jest uciążliwe. Szczególnie, kiedy robisz to rano przed pójściem do pracy czy na zajęcia. Wobec tego wszystkiego postanowiłam zakupić depilator, za co dzisiaj jestem sobie bardzo wdzięczna.

Jeżeli chodzi o stronę techniczną, depilator Brauna posiada szeroką głowicę, na której jest umieszczonych aż 40 pęset. Dzięki temu jest w stanie pochwycić więcej włosków, a co więcej, nawet te, które są bardzo krótkie.  Jak nazwa wskazuje (Skin Spa), do urządzenia jest dołączonych 12 akcesoriów. Wśród nich można znaleźć m.in. szczoteczki do mycia twarzy.  Można sobie więc urządzić małe spa w swoim własnym zaciszu domowym. Wersja 9. jest najszybszym i najbardziej precyzyjnym depilatorem w asortymencie firmy Braun. Precyzyjny dzięki kształtowi głowicy i ilości pęset. Urządzenie posiada również wbudowane światełko. Dzięki temu nie przeoczymy żadnego, nawet najmniejszego włoska. Światło w łazience najczęściej nie jest zbyt dobre, toteż dobrze jest mieć zapewnione lepsze oświetlenie z innego źródła. Silk Epil ma 2 poziomy prędkości, możemy więc ustawić ją tak, jak nam się podoba. Urządzenie to jest również efektywne, ponieważ jedna bateria starczy nam na aż 40 min. depilacji. Nie ma potrzeby ładowania po każdym użyciu.

Kosmetyczna masochistka

Jeżeli chodzi o ból to myślę, że mogę znieść naprawdę wiele. Oczywiście, ma to też swoje granice. Jeżeli jak ja jesteście słabo odporne na ból to nie musicie się obawiać. W przypadku depilatora ten problem znika. A mówię to jako osoba, która używała regularnie wosku. Uwierzcie mi, to dopiero boli! Pamiętam do dzisiaj jak się wierciłam na fotelu podczas zabiegu i utrudniałam pracę kosmetyczce. Gdy pierwszy raz wzięłam depilator do ręki, byłam pełna obaw. Myślałam, że zabieg będzie długi i bardzo bolesny. Myślałam, że będę czuła wyrwanie każdego włoska z osobna ze zwielokrotnioną siłą. Jednak na szczęście się myliłam. Co ważne, czytanie forum kobiecego też nie pomogło. Dodatkowym plusem tej metody depilacji jest fakt, że nie ma opcji, żebyś się skaleczyła. Posiadam bliznę na kostce, której się nabawiłam przy depilacji maszynką jednorazową. Zgroza.

A co jeżeli depilator wpadnie mi do wody?

Silk Epil 9 Skin Spa jest całkowicie wodoodporny. Dzięki temu możesz się depilować podczas codziennej higieny – w wannie, pod prysznicem, gdziekolwiek. Podczas kąpieli skóra jest mniej wrażliwa i nie czuć chwytania włosków. Jeżeli nie chcesz tego robić pod prysznicem, depilacja na sucho też jest możliwa. Droga wolna. Jednak na pierwszy raz bardziej polecam wykonać to w wodzie, ponieważ musisz się przyzwyczaić do uczucia depilacji. Pierwsza depilacja jest często stresująca, ponieważ nie wiadomo czego się spodziewać, toteż skóra jest bardziej napięta i wrażliwa. Warto sobie pomóc odprężającą kąpielą. Po którejś z kolei depilacji nie czujesz nic nieprzyjemnego i możesz się cieszyć gładką skórą na długo. Zabieg jest też szybszy ze względu na zdobycie wprawy. Nie bez powodu nazwałam jeden z nagłówków „kosmetyczna masochistka”. Depilacja nóg dzięki Silk Epil 9 nie sprawia mi już żadnego dyskomfortu. Ba, nawet polubiłam to uczucie lekkiego drapania! Czy ktoś z Was też to polubił? Mam nadzieję, że nie jestem z tym doświadczeniem sama i są tutaj oprócz mnie jakieś masochistki!

Dodaj komentarz